Witajcie kochani!
Właśnie wróciłam z pięciodniowego wyjazdu do Londynu i postanowiłam pokazać Wam rzeczy, które zabrałam ze sobą w torebce.
W podróż najcześciej biorę duże torebki, ponieważ uważam, że sprawdzają się one najlepiej. Są one bardzo wygodne i wszystko pomieszczą. Tym razem postawiłam na czarnego shoppera, kupionego za grosze w sklepie Diverse.
Oto co znajduje sie w moim wyjazdowym niezbedniku:
- iPad - na moim tablecie mam zainstalowanych wiele programów, książek i gier. Bardzo umila mi lot, który wydaje sie wtedy dużo krótszy.
- Miętówki - kiedy samolot stratuje albo ląduje a ja nie mam ze sobą miętówek od razu zatykają mi się uszy, wiec zawsze stram sie mieć przy sobie paczkę jakich kolwiek cukierków (chociaż najbardzej lubię mietowki).
- FUJIFILM Instax mini 8 - na wyjazdach ten aparata - polaroid sprawdza się super, ponieważ macie natychmiastową pamiątkę.
- Dokumenty - podstawowa rzecz, która trzeba mieć aby gdziekolwiek polecieć. Ja kocham wszystkie etui więc mam też takie na paszport.
- Okulary przeciw słoneczne i korekcyjne
- Słuchawki
- Kosmetyczka - zabieram w nie najpotrzebniejsze rzeczy takie jak chusteczki higieniczne, żel antybakteryjny, lekarstwa, puder, korektor,balsam do ust, krem do rąk i szczotkę.
- Portfel
- Kalendarz
- Telefon - czyli najważniejsza rzecz bez, której nigdzie się nie ruszam.
Alex
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz